19 Kwietnia 2024 12:41:54
Moje plany startowe
Powtórka z rozrywki - 7 Maraton Komandosa w Lublińcu - 27.11.2010
Powtórka z rozrywki - 7 Maraton Komandosa w Lublińcu - 27.11.2010

Podobnie jak w ubiegłym roku tak i w tym wystartowałem w tej imprezie. Z roku na rok maraton ten cieszy się coraz to większą frekwencją i coraz bardziej "wycinacką" obsadą.
Chociaż od roku już byłem zdecydowany na powtórny start to po moim tegorocznym starcie głównym - lipcowym Ironie dałem sobie na wstrzymanie gdyż iron okazał się dla mnie dość ciężkim startem i po tym triatlonie z tzw." treningiem" spocząłem na laurach i oddawałem się raczej relaksowi i odpoczynkowi. Nie ma tego złego zresztą bo dzięki temu mogłem jednoznacznie stwierdzić czy jest progres czy też nie. Aby też jednoznacznie stwierdzić czy moje roczne pseudotreningi przyniosły pożądany skutek, w tym roku wystartowałem także w tym samym ekwipunku i z rozmysłem popełniłem te same błędy co w poprzedniej edycji - tak by warunki obu startów były jak najbardziej zbliżone.
Tak więc i w tym roku pobiegłem w tych samych trochę przydużych niewygodnych i ciężkich trepach, plecak zaś dociążyłem odpowiednio i podobnie jak w zeszłym roku nie skorzystałem z możliwości pozostawienia prowiantu i picia w połowie dystansu - tak więc całość prowiantu i picia miałem ze sobą od startu do mety na swych plecach, a zestaw (ja +reszta) przed startem ważył 108,6km.
Nie będę się zbytnio rozpisywał i wspomnę jedynie, że na 9 kilometrze lewą kostkę miałem już porządnie obtartą, a na 11 - w trakcie nakładania kolejnej pary skarpetek o zgrozo! okazało się, że jestem już ostatni, ale potem zacząłem z wolna nadrabiać i wyprzediłem kilka osób :).
Co do aury to było o wiele przyjemniej nim rok temu. Było chłodno, a w miarę upływu czasu zaczęło też sypać śniegiem. Na metę dotarłem z czasem 6:53!!
Tak więc najważniejsze, że progres jest!!
Jak widać me pseudotreningi przyniosły pożądany skutek - i oby tak dalej, oby tak dalej.. :D Jak mnie dopuszczą do startu to za rok też jestem chętny bo to naprawdę fajna i klimatyczna impreza jest !
Startujący ze mną kolega z "rowerowania" - dziczek też miał progres! Na mecie pojawił się jako 12 osoba i pierwsza z "cywili" Gratuluję udanego startu!

Mój czas 06:52:54, open 284/288

Losowa Fotka
Prognoza pogody dla Małopolski
Copyright © eXrowerowanie.pl Kraków 2010 - 2024
2,683,278 unikalnych wizyt