V Międzynarodowe Zimowe Mistrzostwa Polski w Pływaniu na Otwartym Zbiorniku Zawiercie dystans 500m - 10.03.2019
Dodane przez pit dnia 10 marca 2019 19:26:00
Zawody w zimowym pływaniu zorganizowane przez Zawierciański Klub Morsa przy licznym współudziale innych firm i stowarzyszeń. Baza zawodów mieściła się w Zawierciu na terenie Karczmy Czarci Młyn przy ul. Armii Krajowej 43.

Impreza rozpoczęła sie po godz.11, a zawody przeprowadzone zostały na okolicznym śródleśnym jeziorku. W ramach zawodów pływało się okrążając dwie boje oddalone od siebie o ok.50m, a ilość okrążeń zależna była oczywiście od wybranego dystansu.

Starty przeprowadzone zostały od tych najkrótszych tj. 50, 100, 250 i 500. Na sam koniec wystartował koronny dystans 1km. W zawodach tych można było startować na różnych dystansach tak więc niektórzy z tego faktu skrzętnie skorzystali. Zawodnicy puszczani byli do wody w grupach kilkuosobowych, a pomiar czasu prowadzony był ręcznie. Największą popularnością cieszyły się krótsze dystanse. Na dystans 500m zdecydowało się 9 osób, a na 1000m osób 14.
Po pływaniu (jak i przed) można było skorzystać z ogrzewanego namiotu, poza tym w ramach wpisowego każdy z uczestników otrzymywał pamiątkowy medal, imienny dyplom, a w karczmie Czarci Młyn serwowane były napoje i drobny poczęstunek.

Co do pogody to było różnorodnie, w większości z przejaśnieniami i momentami słonecznie. Temperatura powietrza na starcie imprezy wynosiła ok. 7°C lecz z uwagi na wiatr odczuwalnie trochę mniej. Woda wg starych morsów obrzydliwie ciepła bo miała aż 5,9°C. Na sam koniec imprezy zaś już podczas dekoracji zaczęło lekko mżyć.

W zawodach wzięły udział 93 osoby w tym 27 kobiet.
Treść rozszerzona
Zawody w zimowym pływaniu zorganizowane przez Zawierciański Klub Morsa przy licznym współudziale innych firm i stowarzyszeń. Baza zawodów mieściła się w Zawierciu na terenie Karczmy Czarci Młyn przy ul. Armii Krajowej 43.

Impreza rozpoczęła sie po godz.11, a zawody przeprowadzone zostały na okolicznym śródleśnym jeziorku. W ramach zawodów pływało się okrążając dwie boje oddalone od siebie o ok.50m, a ilość okrążeń zależna była oczywiście od wybranego dystansu.

Starty przeprowadzone zostały od tych najkrótszych tj. 50, 100, 250 i 500. Na sam koniec wystartował koronny dystans 1km. W zawodach tych można było startować na różnych dystansach tak więc niektórzy z tego faktu skrzętnie skorzystali. Zawodnicy puszczani byli do wody w grupach kilkuosobowych, a pomiar czasu prowadzony był ręcznie. Największą popularnością cieszyły się krótsze dystanse. Na dystans 500m zdecydowało się 9 osób, a na 1000m osób 14.
Po pływaniu (jak i przed) można było skorzystać z ogrzewanego namiotu, poza tym w ramach wpisowego każdy z uczestników otrzymywał pamiątkowy medal, imienny dyplom, a w karczmie Czarci Młyn serwowane były napoje i drobny poczęstunek.

Co do pogody to było różnorodnie, w większości z przejaśnieniami i momentami słonecznie. Temperatura powietrza na starcie imprezy wynosiła ok. 7°C lecz z uwagi na wiatr odczuwalnie trochę mniej. Woda wg starych morsów obrzydliwie ciepła bo miała aż 5,9°C. Na sam koniec imprezy zaś już podczas dekoracji zaczęło lekko mżyć.

W zawodach wzięły udział 93 osoby w tym 27 kobiet.
(Fot.Michał Manterys i Organizatorzy)

Mój czas 0:13:04.56, Open 5/9, Kat.(M) 5/8 (dystans 500m i płynąłem stylem klasycznym)

Oprócz mnie w zawodach wzięli udział też inni członkowie naszej sekcji pływackiej "Pływające Diabły" Krakowskiego Klubu Morsów "Kaloryfer" Kraków - mianowicie: Dona wystartowała na dystansach 250m i 1000m, a Bartek z Maćkiem zmierzyli się dystansem 1000m.